W okresie najkrótszych, sennych dni zimowych, ujętych z obu stron od poranku i od wieczora
w futrzane krawędzie zmierzchów, (...) miasto rozgałęziało się coraz głębiej
w labirynty zimowych nocy, z trudem przywoływane przez krótki świt do opamiętania,
do powrotu (...)
B. Schulz Sklepy cynamonowe
